Mieszkaniec
A ja chciałabym polecić Wam pewien serial, który mnie osobiście urzekł i pokazałam go Bazylkowi, która... zdecydowanie również się wciągnęła.
Tajemny krąg(The Secret Circle)
Cassie Blake była zwyczajną, szczęśliwą nastolatką - dopóki jej matka Amelia nie zginęła w strasznym pożarze. Osierocona i bardzo osamotniona Cassie przeprowadza się razem z kochającą babcią Jane do małego pięknego miasteczka Chance Harbor, w stanie Waszyngton - miasteczka, które jej mama opuściła lata temu - gdzie mieszkańcy zdają się wiedzieć więcej o Cassie niż ona sama. Kiedy Cassie poznaje swoich kolegów ze szkoły, w tym z natury słodką Dianę i jej przystojnego chłopaka Adama, samotnika Nicka, Fayę i jej pomocniczkę Melissę, zaczynają się dziać dziwne i przerażające rzeczy.
Czy ostatnie zdanie Wam czegoś nie przypomina? Zdecydowanie polecam ten serial! Dopiero od września leci i póki co jest dziesięć odcinków dostępnych z napisami polskimi, ale... ach! Nie można się oderwać. Nie jest to może nasze "El Internado", ale jednak wciąga także dość mocno i rzeczywiście jest ten dreszczyk emocji i napięcie. Już pierwszy odcinek spodobał mi się tak, że wiedziałam, iż sięgnę po kolejne i tak od września śledźę losy bohaterów
Link do zwiastuna --> http://www.youtube.com/watch?v=TpDO8JR-s58
Serial online --> http://iitv.info/the-secret-circle/
Ostatnio edytowany przez Grocholinka (2012-01-05 15:31:39)
Offline
Ooo! Również oglądam i również polecam Zerknęłam pierwszy odcinek ze względu Phoebe Tonkin (Faye), którą pamiętam z "H2O wystarczy kropla" i byłam po prostu ciekawa, jak sobie radzi... ale dosyć szybko się wciągnęłam
"Nigdy nie będę już musiał bać się o nasz świat..."
AGAINST THE TIDE WE STRUGGLE WITH THE SKIN WE'RE IN, THE SKIN WE'RE IN,
AGAINST THE TIDE WE STRUGGLE TO KEEP OUR HEADS ABOVE THE DEEP
AND OUR HEARTS ABOVE THE LIE
Offline
Również oglądam i także Wam polecam
To dopiero pierwszy sezon, ciekawa jestem jak ta historia się rozkręci
Ale serial naprawdę godny polecenia
Miłego oglądania
Offline
Niestety mnie ten serial nie za bardzo przypadł do gustu. Odpadłam po 5 odcinkach. Miałam nadzieję, że to będzie coś fajnego, ale jak dla mnie wieje tu straszną nudą. Niektórzy aktorzy grają beznadziejnie i nie potrafią tchnąć życia w postaci, które grają. ( Choć może scenariusz im na to nie pozwala. ) Są po prostu sztuczni. Najciekawiej prezentują się czarne charaktery np. ojciec Diany, Charles lub Faye i jej matka Dawn.
A te odprawiane czary... gdyby wymawiali je w jakimś nieznanym języku, brzmiałoby to dużo lepiej.
Nie wiem czy wrócić do tego serialu. Jakaś zachęta?
Serial anulowano. Nie dziwię się bo był naprawdę kiepski.
Ostatnio edytowany przez agasz84 (2012-09-29 10:13:45)
Offline